Zapomniane Prawdy i Wartości
 
Potrzeba społeczności duchownej i świeckiej
Św. bp Józef Sebastian Pelczar

Człowiek jest istotą religijną, potrzebuje zatem instytucji, która głosiłaby mu prawdę Bożą i prawo Boże, wskazywała drogę do Boga, użyczała duchownej pomocy i ułatwiała spełnianie najważniejszego obowiązku, jakim jest oddanie czci Bogu; tą zaś instytucją jest społeczność duchowna, czyli Kościół katolicki. Człowiek jest nadto istotą towarzyską, potrzebuje zatem instytucji, która dałaby mu odpowiednie wychowanie, oznaczyła pewną miarę praw i obowiązków, czuwała nad ich zachowaniem, a tym samym strzegła zewnętrznego porządku; tą zaś instytucją jest społeczność świecka, mająca za fundament rodzinę, zaś za szczyt budowy państwo. Każda z tych dwóch społeczności ma swą osobną sferę, swe cele i swe środki, lecz chociaż co do tejże sfery jedna jest niezależna od drugiej, to jednak według woli Bożej powinna zachodzić między nimi ścisła harmonia, tak że jedna drugiej potrzebuje i jedna drugą ma wspierać. Sam Chrystus Pan w odpowiedzi danej Piłatowi zapewnił, że jest Królem, ale że królestwo Jego nie jest z tego świata (por. J 18,36–37). On też zatwierdził niezależność władzy duchownej, gdy kazał słuchać Kościoła i zagroził nieposłusznym: Kto by Kościoła nie usłuchał, niech ci będzie jako poganin i celnik (Mt 18,17). Z drugiej strony, kazał oddać cesarzowi, co jest cesarskiego (por. Mt 22,21) i sam płacił podatek władcy rzymskiemu.


To oddzielenie władzy duchownej od świeckiej, nieznane prawie w świecie starożytnym – bo wszakże cesarz rzymski miał zarazem tytuł pontifex maximus (najwyższy kapłan) – było wielkim dobrodziejstwem dla ludzkości, przeto że ugruntowało wolność religijną, konieczną dla jednostek i dla Kościoła. (…)


A jaka jest sfera władzy duchownej i świeckiej? Określił to trafnie papież Leon XIII w encyklice z 1 listopada 1885 roku, zaznaczając, że wszystko, co z jakiegokolwiek tytułu jest święte, wszystko, co z istoty swojej albo ze względu na cel swój odnosi się do zbawienia dusz i do służby Bożej, podlega władzy duchownej. Podczas gdy sprawy objęte porządkiem obywatelskim i politycznym należą do władzy świeckiej.

 

Św. bp Józef Sebastian Pelczar, Obrona religii katolickiej, Wydawnictwo Prohibita, Warszawa 2016, s. 200.