Śladami św. Ojca Pio
Wśród naszych dobrodziejów, którzy zamówili w ostatnim czasie książkę Giovanniego Cavagnariego Ojciec Pio. Droga do świętości, przeprowadziliśmy losowanie pielgrzymki do Włoch – między innymi do miejsc, w których żył święty stygmatyk z Pietrelciny.
W wyniku losowania, które odbyło się 31 marca br. w siedzibie Instytutu im. Ks. Piotra Skargi w pięciodniową podróż śladami św. Ojca Pio wyruszyła Pani Grażyna z województwa pomorskiego. Pielgrzymka rozpoczęła się 22 maja. Już przed wyjazdem Pani Grażyna dzieliła się z nami swoją radością. Przeczytajmy, co po powrocie napisała o duchowych owocach tej niezwykłej podróży:
Pielgrzymkę śladami św. Ojca Pio odbyłam z wielką radością. Od dawna interesowałam się życiem oraz działalnością tego świętego stygmatyka. Osoba Ojca Pio wzbudzała we mnie ciekawość i zainteresowanie od najmłodszych lat – miałam szczęście żyć w czasach, kiedy spowiadał, ewangelizował i świadczył o Chrystusie. Dowiedziałam się o nim z nieoficjalnych źródeł. Informacje o jego posłudze i cudach nie były wtedy powszechnie dostępne. Pielgrzymka, którą odbyłam już jako dojrzała osoba, dopełniła tę fascynację i dzięki niej ziściły się moje marzenia spotkania z dziełami tego wielkiego świętego.
Podróż odbyłam samolotem z Warszawy do Rzymu. Potem cała grupa pielgrzymów przemieszczała się autokarem. Zwiedziłam San Giovanni Rotondo i Pietrelcinę. Wiele duchowych owoców zebrałam także podczas modlitwy w Lanciano, Rzymie i Watykanie. Uważam, że wszyscy ludzie, którzy nie są pewni swojej wiary, powinni odwiedzić miejsca związane z osobą świętego Ojca Pio.
Dziękuję z całego serca Instytutowi za umożliwienie zrealizowania moich marzeń. Szczęść Boże!
W San Giovanni Rotondo Pani Grażyna zwiedziła m.in. świątynię klasztorną pw. Matki Bożej Łaskawej, w której przez 52 lata Ojciec Pio spowiadał i odprawiał Mszę Świętą, chór zakonny – jego ulubione miejsce modlitwy, cyprysowy krzyż, pod którym otrzymał stygmaty, muzeum, celę świętego, bazylikę Matki Bożej Łaskawej konsekrowaną w 1959 roku i kryptę z grobem świętego.
W Pietrelcinie pątniczka zobaczyła Plac Zwiastowania, dom rodzinny świętego, kościół św. Anny, w którym został ochrzczony, „wieżyczkę”, gdzie spędzał wiele godzin na nauce, Kościół Matki Bożej Anielskiej, w którym przez 6 lat po święceniach pełnił kapłańską posługę, dom wujka Michele z izdebką, która była świadkiem wielu jego mistycznych przeżyć, drzewo na Piana Romana, pod którym otrzymał pierwsze, niewidzialne stygmaty, i muzeum przy klasztorze Kapucynów.
Ponadto Pani Grażyna odwiedziła Lanciano – miejsce Cudu Eucharystycznego (Kościół św. Franciszka) oraz ozdobne portale kościołów: San Agostino, Santa Lucia, San Biaggio z XI w. oraz Katedrę Madonna del Ponte z XI w. Była również w Rzymie i Watykanie, gdzie podziwiała m.in. bazylikę św. Piotra, drugi co do wielkości kościół na świecie.
Michał Wikieł